Witam Was po Świętach! :)
Jak minęły? Jakie prezenty otrzymaliście? Czy urosły Wam brzuszki? :)
Ja jestem zadowolona z tegorocznych Świąt. Co prawda nie udało mi się jakoś specjalnie odpocząć, ale było baaardzo przyjemnie, rodzinnie i radośnie. Dziś spodziewam się swego Mężczyzny, a w piątek wracamy już do Opola, żeby wspólnie ze znajomymi spędzić Sylwestra. A jak wyglądają Wasze sylwestrowe plany?
Tymczasem przedstawiam Wam kolczyki na którymi pracowałam wczoraj. Prócz nich udało mi się stworzyć jeszcze kilka fajnych rzeczy, ale wiele z nich, że tak powiem... spłonęło w piekarniku. Aczkolwiek los mnie oszczędził i niektóre cudeńka się zachowały. Uff.
Pozdrawiam Was poświątecznie i przedsylwestrowo oraz zapraszam do zamawiania moich wytworów :)
obserwuje ;) i licze na rewanz
OdpowiedzUsuńswietny blog ;)
w wolnej chwili zapraszam do mnie ;)
Świetny blog! oczywiście obserwuję i zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńJej, pięknie wyglądają.
OdpowiedzUsuńHa! A mi się udało ani trochę nie przytyć ;DD
Pozdrawiam.
kolega popełnił samobójstwo- nie było zbyt uroczo w te święta. właśnie wróciłam z pogrzebu ..
OdpowiedzUsuńŚwietne są. Aż brak słów.
OdpowiedzUsuńPrzytyłam ;D 1 kg! ;/ ech... ale wypiekom mojej babci i mamy nie dało się oprzeć.. ;D spokojnie! zrzucę to ;pp
Co do planów na sylwestra.. spędzam go u koleżanki. Zostaję u niej na noc. Chociaż żałuję, że się zgodziłam, i że rodzice mi pozwolili. Wolałabym spędzić sylwestra z nimi. Ale już stało się. Trudno.
Pozdrawiam!
Allison: u Ciebie bardzo mi się spodobało :)
OdpowiedzUsuńZuzia7: szczęściara z Ciebie! :D
About: przykro mi... to okropne, że młodymi ludźmi targają emocje, które doprowadzają do takich decyzji...
Pusia457: dziękuję. oj tam, 1 kg to nic... :) domyślam się, że wypieki były nieziemskie i nie można było mu się oprzeć :) a dlaczego żałujesz?
Super kolczyki ;D Mi się waga zepsuła ;) Moja rodzinka ma talent do psucia wag :P
OdpowiedzUsuń